Chińszczyzna... (made in Poland)

Nie jest może to przepis prosto z kraju środka, danie wymyślone pewnego dnia z tego co było w lodówce.
Jest to danie proste i dość szybkie w przygotowaniu.

Potrzebne nam będą:
- połówka kapusty pekińskiej
- dwie papryki
- dwie średniej wielkości marchewki
- dwie piersi z kurczaka
- grzybki mun
- sos sojowy
- sos ostrygowy(opcjonalnie)
- sok z połowy cytryny
- olej do smażenia

Jeśli mamy suszone grzybki moczymy je w gorącej wodzie. Piersi z kurczaka myjemy i kroimy na cienkie paski, przekładamy do miski i skraplamy sosem sojowym, aby każdy kawałek był poryty nim. Marchewkę obieramy, i kroimy na około 4 centymetrowe paski o szerokości i grubości około 4 milimetrów.Paprykę myjemy oraz wycinamy gniazda nasienne, następnie kroimy kawałki papryki na połowy i potem w paski. Z połowy kapusty zdejmujemy wierzchnie liście i kroimy ją w paski. Dobrze namoczone grzybki wyjmujemy z wody i również kroimy w paski. Gdy mamy już wszystko przygotowane, nagrzewamy olej na patelni, wyjmujemy kurczaka z sosu i szybko go obsmażamy, Wyjmujemy kurczaka i odstawiamy go, dolewamy odrobinę oleju i obsmażamy marchew a następnie paprykę. Po około 5 minutach dodajmy kurczaka. Do miseczki dajemy 5 łyżek wody po 3 łyżki sosu sojowego 2 łyżki ostrygowego i sok z cytryny. Zalewamy mieszanką składniki na patelni i dusimy na mały ogniu, jeśli sos za bardzo nam odparuje dodajmy wody. Jeśli warzywa będą już powoli miękły dodajemy grzybki i dalej dusimy, po około 2 minutach dajemy sałatę i chwilę jeszcze dusimy. Podajmy z ryżem najlepszy do tego będzie jaśminowy bądź brązowy. Do popijania wpasowuję się idealnie zielona herbata.

Jajecznica troszkę inaczej...

Moja idealna jajecznica jest aksamitnie gładka i kremowa, wyśmienicie pasują do niej smażone pieczarki. Idealnie sprawdza się na śniadanie po ciężkiej nocy.

Do jajecznicy dla jednej osoby potrzebujemy:

- dwa jajka
- masło do smażenia
- chleb najlepiej jakiś żytni
- 3 lub 4 pieczarki zależnie od rozmiaru
- śmietana 18%
- sól i pieprz

Do małego rondla wbijamy jajka oraz pół łyżki masła. Stawiamy na palnik i co chwilę mieszamy, aby nic nam nie przywarło do dna rondla. W międzyczasie chleb wrzucamy do tostera, pieczarki myjemy wyrywamy trzonek, następnie na rozgrzanej patelni z masłem kładziemy nasze pieczarkami wierzchem kapelusza do dołu, oprószamy solą i pieprzem i smażymy z obu stron na złocisty kolor. Wracając do naszej jajecznicy którą musimy mieszać, gdy już się nam zetnie  dodajemy łyżkę śmietany, sól i pieprz. Jajecznice wykładamy na uprzednio podpieczony chleb. Pamiętajcie tylko mieszajcie jajecznicę.
Bon Appetit.

Domowa gorąca czekolada

Domowa czekolada jest idealna gdy człowiek wraca cały zziębnięty z dworu, jak i również genialnie wpasowuję się do wieczornej sesji z książką.Jest ona słodka i idealnie gęsta. 

Do naszej wybornej czekolady dla jednej osoby potrzebujemy:

- szklankę mleka

- najlepiej pół tabliczki czekolady mlecznej lub gorzkiej jak kto lubi

- 2 łyżeczki cukru waniliowego lub wanilinowego 

- odrobina przypraw imbiru lub cynamonu 

Mleko podgrzewamy w rondlu na bardzo małym ogniu. Dodajemy połamaną czekoladę i przyprawy, ja dzisiaj dodałem świeżego imbiru należy go obrać i odrobinę zetrzeć na tarce o małych oczkach. Czekamy aż czekolada będzie zaczynała gotować i zdejmujemy ją z palnika. Przelewamy do kubka, jeśli chcemy sobie jeszcze bardziej dogodzić na górę czekolady dajmy bitą śmietanę i posypujemy startą czekoladą. Na zdrowie. 

Amerykańskie Naleśniki "Pancakes"

Każdy z nas chociaż raz w życiu oglądając amerykański film chciał skosztować tych, cudnych, pulchnych i oblanych złocistym syropem klonowym naleśników. Są one nieco podobne do naszych rodzimych racuchów, idealnie nadają się na późne sobotnie śniadanie, do tego jeszcze kubek czarnej kawy i początek dnia staje się lepszy.

Do przygotowania naszych naleśniczków potrzebujemy:
- jajko
- łyżeczkę proszku do pieczenia
- łyżkę cukru pudru
- szklankę mleka bądź maślanki
- 3/4 szklanki mąki
- masło bądź olej do smażenia

Składniki należy wymieszać na gęstą masę, jeśli będzie za rzadka dodać należy odrobinę mąki, a gdy nasze ciasto będzie za gęste dodajemy troszkę płynu. Gdy nasze ciasto będzie już gotowe, nagrzewamy patelnie i tłuszcz najlepiej jeśli było by to masło nada ono naszym naleśnikom wspaniałego smaku i staną się one jeszcze bardziej amerykańskie. Jak już mamy nagrzany tłuszcz nalewamy chochelką ciasto tak aby nasze placki miały wielkość kubka. Smażymy z obu stron, tylko pamiętajcie, żeby ich nie przypalić. Klasyczne pancakes podaje się z syropem klonowym, lecz jeśli go nie mamy w domu idealnie do nich komponuję się śmietana wymieszana z dżemem z czarnej porzeczki, który swoją kwaśnością przełamie słodkość naszych naleśników. A zatem Bon Appetit.